Banasik: brawa, że daliśmy tu radę

- Chrobrego chcę pochwalić, bo rywalizowaliśmy jak do tej pory z najsilniejszym przeciwnikiem. Tym bardziej duże brawa dla nas, bo daliśmy radę tutaj wygrać - po meczu w Głogowie mówił trener Radomiaka Radom Dariusz Banasik.

- Wydaje mi się, że wszyscy obejrzeli bardzo dobre widowisko. Miałem wrażenie, że i my i Chrobry nie kalkulował, tylko każdy grał o trzy punkty. Była wymiana ciosów, dużo akcji, od pierwszej minuty do ostatniej działo się wiele, a wynik mógł być różny. Uważam, że momentami mój zespół grał dobrze. Zdobyliśmy bramkę jako pierwsi, a przy wyjściu z szatni jeden stały fragment, jakieś tam niedopilnowanie, jeden z naszych zawodników miał krycie indywidualne, a odpuścił, więc straciliśmy na 1:1. Nie podłamało nas to i dalej dążyliśmy do wygranej na trudnym terenie i wydaje mi się, że w pewnym momencie zasłużyliśmy na drugą bramkę. Gospodarze do końca bardzo ambitnie walczyli, choć mieli utrudnione zadanie, bo byliśmy w przewadze. Chrobrego chcę pochwalić, bo rywalizowaliśmy jak do tej pory z najsilniejszym przeciwnikiem. Tym bardziej duże brawa dla nas, bo daliśmy radę tutaj wygrać. To dopiero początek rozgrywek, a naszym celem jest zbudować zespół równie mocny, jak w poprzednim sezonie. Po trzech kolejkach, ewentualnie po meczu pucharowym, wydaje mi się, że zmierzamy w dobrym kierunku. Przyszli do nas dobrzy zawodnicy, trzeba to jeszcze dokładnie zgrać, ale jeśli tak dalej to pójdzie, to możemy liczyć się do końca. Tego życzę nam i naszym kibicom.