Do Zielonej Góry na charytatywny obiad z Mateuszem Machajem

Nasi kibice: Brygida i Paweł ze swoimi dziećmi wylicytowali obiad z piłkarzem Chrobrego w ramach akcji „Gramy dla Dawidka”. Dziś był tego finał.

 

Dzień przed meczem z Arką część dnia spędziliśmy w Zielonej Górze. To tam odbył się finał naszej „wewnętrznej” akcji w ramach pomocy dla Dawidka Maślenika. Pewnie dobrze pamiętacie mecz z Zagłębiem Sosnowiec. To podczas niego na stadionie przeprowadzono zbiórkę pieniędzy na leczenie chłopca.

 

Kibice spisali się na medal, bo nie tylko wrzucali do puszek, ale też brali aktywny udział w charytatywnych aukcjach od klubu. Brygida i Paweł z dwójką swoich dzieci wylicytowali obiad z wybranym piłkarzem pierwszej drużyny. Wybrali – jak sami przyznali ze względu na lokalność - Mateusza Machaja i to z nim udali się do zielonogórskiej restauracji Klimat Bistro&Catering, gdzie przy okazji spotkali się z Dawidkiem i jego ojcem Michałem. Wizytę poprzedziło zwiedzenie jednej z siedzib „motoryzacyjnego” Sponsora Chrobrego – Grupy Gezet.

 

Rozmowy w większości przeniosły się na piłkę, bo pozwalała na to aktualna sytuacja Dawidka. Od całego Chrobrego na jego konto trafiło łącznie ponad 6000 zł, a finał całej akcji „Gramy dla Dawidka” zakończył się powodzeniem. W ciągu kilku miesiącu uzbierano całą kwotę – ponad 800 000 złotych! Teraz pozostaje życzyć powodzenia w ratującej życie operacji serca.

 

Dziękujemy kibicom, całej rodzinie Lubaskich, Krzysztofowi Dybizbańskiemu i właścicielowi restauracji Klimat Bistro&Catering – Piotrowi Michalewiczowi, a Michałowi Maślenikowi i jego synkowi raz jeszcze życzymy dalszej pomyślności.

 

Ale… na tym nie koniec. Inni nasi kibice też wylicytowali obiad z piłkarzem pierwszoligowej drużyny ChG i już niebawem zjedzą go wspólnie z Sebastianem Stebleckim.