Chrobry stawia na skauting

Chrobry Głogów rozwija dział sportowy rozbudowując go o skauting, za który odpowiedzialny został Kamil Drzewiecki.
06-06-2022 02:06
autor: ŁJ
Dominik Piła z regularną grą w pierwszym zespole, debiuty Eryka Pieczarki czy Makyma Iwanowicza, zwycięstwo w 4 Lidze Chrobrego II i dobre wyniki młodzieży z występami na poziomie Centralnej Ligi Juniorów to nie wszystko. Klub jeszcze bardziej postawił na rozwój młodzieży i rozbudowuje dział sportowy o dział skautingu. Od kwietnia głównym skautem Chrobrego Głogów jest Kamil Drzewiecki. Współpracuje z kilkunastoma innymi skautami i - pisząc w skrócie - swoją pracą starają się sprawić, aby klubowi nie umknął wyróżniający się zawodnik przynajmniej z najbliższego otoczenia.
 
- Po przygodzie w Polonii Środa Wielkopolska uzyskałem licencję trenerską UEFA C i zdecydowałem się na skauting. Swoją skautingową pracę zacząłem sześć lat temu od projektu „Ty też masz szansę”. Pracowałem wolontariacko w Zagłębiu Lubin, Lechu Poznań, Warcie Poznań, Wiśle Płock i Cracovii Kraków, w ten sposób zdobywając doświadczenie. W tej roli pracowałem także w Polonii Środa Wielkopolska. Teraz czas na Chrobrego – mówi o sobie Kamil Drzewiecki.
 
Choć nowy projekt został wprowadzony do klubu w kwietniu, już teraz zebrano dużą ilość informacji na temat obserwowanych zawodników na podstawie 70 obejrzanych meczów.
- Zaczynamy od Akademii Piłki Nożnej Chrobry i Szkoły Mistrzostwa Sportowego Chrobry, bo to fundament i obecnie na pozyskiwaniu zawodników do nich się skupiamy. Pierwszy miesiąc poświęciłem na poznanie klubu i kluczowych zespołów. Natomiast maj to był okres, w którym po zebraniu aktualnie siedemnastu skautów zaczęliśmy działać według planów. Obejrzeliśmy ponad siedemdziesiąt meczów. Z każdego mamy notatki, raporty i fajnych zawodników – dodaje Kamil Drzewiecki, który zdradza, jak taka obserwacja wygląda od kuchni. – Jadąc na mecz, staramy się wiedzieć, kogo konkretnie chcemy obserwować i wiedzieć, z jakim numerem zagra. Wcześniej gromadzimy na jego temat dostępne dane statystyczne i jeśli widzimy, że na boisku prezentuje się dobrze, próbujemy dokonać środowiskowego wywiadu, rozmawiając na jego temat z trenerami, rodzicami czy innymi znającymi go osobami.
 
Kamil Drzewiecki jako główny skaut Chrobrego aktualnie współpracuje z grupą kilkunastu osób, które obserwują wytypowane mecze i gromadzą dane o młodych piłkarzach. Nie jest wykluczone, że te struktury będą rozbudowywane.
- To są ludzie, których poznałem w rożnych częściach Polski. Współpracowaliśmy ze sobą wcześniej i udało się ich zgromadzić tutaj. W niedalekim czasie planujemy przeprowadzić otwarty nabór ze szkoleniem lub szkoleniami, w którym mógłby udział wziąć zaproszony z zagranicy gość specjalny. Ciąży na mnie duże wyzwanie, ale jestem przekonany, że rola skautingu w takim klubie, jak Chrobry jest potrzebna. Skauting w piłce zawsze będzie i warto w niego inwestować. Zawodnicy, których ściągniemy, mogą przynieść klubowi zysk i sportowy, i finansowy – kończy Kamil Drzewiecki.