ND. 15.00: Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów

W Głogowie było do tej pory trudniej o punkty, a poza swoim miastem Chrobry zapunktował w dwóch z trzech meczów, w każdym z nich zdobywając przynajmniej jednego gola. Do Sosnowca pojechał więc z nadziejami na zdobycz, która poprawiłaby miejsce w tabeli (obecnie, w trakcie 7 kolejki, głogowianie są na 15 miejscu).

Zagłębie jednak na swoim terenie w tym sezonie jeszcze nie oddało ani jednego punktu. W dwóch dotychczasowych spotkaniach na Stadionie Ludowym drużyna trenera Artura Skowronka pokonała Resovię Rzeszów 2:1 i GKS Tychy 1:0. Chrobry musiałby być pierwszą ekipą, która z Sosnowca nie wyjedzie z pustymi rękoma.

Ostatni mecz Chrobrego z Zagłębiem był popisem jednej drużyny. Pomarańczowo-Czarni zwyciężyli wówczas 4:0, zmierzając po baraże, podczas gdy rywale koniec końców z punktem przewagi wywalczyli utrzymanie na pierwszoligowym poziomie. Mimo kilku miesięcy, od tamtego momentu dużo się wydarzyło i patrząc po tabeli to sosnowiczanie są obecnie w lepszym położeniu. Mają 8 miejsce, a Chrobry odpiera ataki przeciwników ze strefy spadkowej. Liczy się jednak tu i teraz, a w tym momencie mający trzy porażki z rzędu głogowianie z pewnością będą bardzo zdeterminowani, aby zakończyć tę serię.