Nasz rywal: GKS Tychy

GKS Tychy piątkowym przeciwnikiem Chrobrego w Betclic 1 Lidze. Zaglądamy więc do obozu tej drużyny.
08-08-2024 02:15
autor: ŁJ

Trzy na remis, ale oczekiwania wysokie

GKS jest jednym z najrówniejszych zespołów jeśli chodzi o osiągane wyniki. Jak na razie zremisował we wszystkich trzech kolejkach, z Miedzią Legnica, Kotwicą Kołobrzeg i Wartą Poznań. Trzy punkty, czyli tyle samo, jak u Chrobrego, daje mu 10 miejsce w tabeli.
Na koniec poprzedniego sezonu tyszanie byli na zbliżonej pozycji, bo dziewiątej. Z drugiej jednak strony zaledwie z dwupunktową stratą do miejsca barażowego. I gdyby nie porażki w czterech ostatnich spotkaniach, pewnie byliby w tych barażach. Jeszcze mocniej GKS ma powalczyć o nie teraz, dlatego po trzech remisach do Głogowa przyjedzie z dużą chęcią odniesienia wygranej.
- Wierzymy w proces i w nowym sezonie chcemy być lepsi. Celem jest co najmniej miejsce w barażach - mówił dla weszlo.com członek zarządu GKS Tychy Maximilian Kothny.
 
 
 

Trener rywali: Dariusz Banasik

Od kwietnia ubiegłego roku trenerem GKS-u jest Dariusz Banasik. Zespół z Tychów poprowadził w 48 meczach ze średnią 1.38 punkta. Niewiele mu zabrakło, by w pierwszym pełnym sezonie pracy wywalczyć miejsce w barażach. Próbuje zrobić to także teraz.
- Uważam jako trener, że po trzech meczach powinniśmy mieć dziewięć punktów, a minimum siedem. W każdym meczu byliśmy lepsi, a mamy tylko trzy punkty. Pytanie dlaczego? Gramy dużo lepiej niż w tamtym sezonie, natomiast nie wygrywamy. (…) O meczu nie ma sensu rozmawiać. Chcę, żebyśmy zaczęli grać w piłkę, jak z Miedzią Legnica. To jest kopanina. Ja chcę polotu i finezji w piłce. My się nie poddamy. Zaczęliśmy w mojej ocenie źle, ale nie poddamy się. Będziemy z tym walczyć - powiedział po ostatnim, zremisowanym 1:1 z Wartą Poznań spotkaniu.
Awans z GKS-em, w który celuje, byłby jego trzecim w karierze. Wcześniej wprowadzał Znicza Pruszków do pierwszej ligi i Radomiaka Radom do Ekstraklasy.
 
 
 

Kadrowo silniejsi

Końcówki poprzedniego sezonu GKS nie miał udanej, a wspomniane cztery z rzędu porażki przekreśliły udział w barażach. Po tym klub postawił na wzmocnienie składu. Spośród regularnie grających przez cały sezon piłkarzy odeszli Maciej Kikolski, dziś gracz Radomiaka, czy Mateusz Radecki do Puszczy Niepołomice. Zespół dozbrojono m.in. dwójką zawodników z klubów Ekstraklasy (Maksymilian Dziuba i Mateusz Górski), ale obrono też kierunek zagraniczny, skąd trafili Mamin Sanyang, Marcel Łubik oraz Rafał Makowski. Sanyang występował ostatnio w Hannoverze 96 II (czwarty poziom), Łubik był w kadrze FC Augsburg, a Makowski - jaka ta najgłośniejsza postać - ma za sobą 30 rozegranych w sezonie spotkań w węgierskiej ekstraklasie w barwach Kisvarda FC. To właśnie Makowski jest autorem jednej z trzech bramek GKS-u w tej edycji rozgrywek. Poza nim trafiali też Bartosz Śpiączka oraz Wiktor Żytek.

Klubowe powiązania

Jedynym zawodnikiem mającym w swoim CV oba kluby jest Bartosz Biel. Obecny pomocnik Pomarańczowo-Czarnych w Tychach spędził dwa sezony. W latach 2020-2022 rozegrał 65 spotkań, w których zdobył 9 goli.
 
 
 

Obsada sędziowska

  • Sędzia główny: Piotr Rzucidło - Warszawa
  • Sędziowie asystenci: Arkadiusz Kamil Wójcik, Marcin Lisowski
  • Sędzia techniczny: Aleksander Borowiak
  • Sędziowie VAR: Piotr Idzik, Adam Kupsik
 
 
 

Chrobry zagra z GKS-em po raz 25-ty

 
Chrobry nie przegrał żadnego z pięciu ostatnich meczów z GKS-em Tychy. Ten ostatni, z marca tego roku, zakończył się wygraną głogowian 2:1. 
 
  • Liczba meczów Chrobry-GKS: 24
  • Zwycięstw Chrobrego: 11
  • Remisów: 6
  • Zwycięstw GKS-u: 7
  • Bramki Chrobry-GKS: 33:29