Nasz rywal: Górnik Łęczna

Chrobry w tym sezonie rywalizował już z większością zespołów aktualnej czołówki. Przedstawicielem tej części tabeli, z którym tego nie robił, jest szósty Górnik Łęczna. Drużyna z Lubelszczyzny wysoką lokatę zawdzięcza pierwszym tygodniom sezonu. Nie przegrała w żadnej z sześciu pierwszych kolejek, zdobywając w tym okresie 16 punktów. Obecnie ma ich 18, więc łatwo zaobserwować, jak ułożyły się następne tygodnie. Aktualnie, włączając w to Puchar Polski, Górnik jest po pięciu spotkaniach bez wygranej. W trzech ostatnich zremisował 1:1. Może i jest w gorszej formie, ale trzeba wziąć pod uwagę, że w każdym z dotychczasowych pojedynków, nawet w tym „gorszym” dla siebie okresie, strzelał przeciwnikowi minimum jednego gola.

 

 

 

Trenerem Górnika od stycznia tego roku jest Pavol Stano. 47-letni szkoleniowiec pochodzi ze Słowacji, ale jego kariera piłkarska i trenerska w dużym stopniu związana jest z naszym krajem. W Polsce grał m.in. w Jagiellonii Białystok i Koronie Kielce, a w Ekstraklasie wystąpił łącznie w 243 spotkaniach. Zanim podjął pracę w roli trenera Górnika, prowadził m.in. Wisłę Płock i MSK Zilinę. Górnik pod jego wodzą punktuje ze średnią 1.70 (27 meczów). Podobną średnią miał w Zilinie (1.74 na 70 meczów).

 

 

 

Górnik w swoich szeregach ma najlepszego strzelca ligi. Jest z nim Damian Warchoł, autor 8 goli. O dwa mniej ma Przemysław Banaszak, co też daje mu miejsce w czołówce tej klasyfikacji. Obaj w tym roku zasilili zespół z Łęcznej: Warchoł był po przerwie i wcześniejszym okresie w Wiśle Płock, Banaszak również po półrocznym etapie bez klubu (wcześniej mistrzostwo Uzbekistanu z Paxtakor Toshkent) i mocno wpłynęli na siłę rażenia Górnika. Powinni wystąpić w niedzielę, ale bardziej z tyłu nie zrobi tego pauzujący za kartki Adam Deja (11 / 1 w tym sezonie) - zawodnik, który spędził najwięcej minut na boisku spośród graczy Górnika i to znaczące osłabienie naszych gości. Najbardziej ogranym piłkarzem u rywala jest Damian Zbozień (238 występów w Ekstraklasie), choć on do tej pory zagrał tylko w spotkaniu Pucharu Polski.

 

 

 

• Sędzia główny: Sylwester Rasmus - Kończewice
• Sędziowie asystenci: Marcin Sadowski, Dawid Błażejczyk
• Sędzia techniczny: Szymon Rutkowski
• Sędziowie VAR: Karol Arys, Marek Arys

Dziewiąty mecz z Górnikiem

Mecz z lutego tego roku, w którym Górnik pokonał Chrobrego 1:0 po golu Mateusza Młyńskiego (obecnie gracza Wisły Kraków), był ósmym z udziałem obu drużyn.