Z Wisłą po 27 latach przerwy Dwa dni do meczu z Wisłą. To będzie pierwszy mecz z krakowskim zespołem od 1995 roku. Przedstawiamy rywala, który podobnie jak 27 lat temu walczy o powrót do Ekstraklasy. Dla Chrobrego może to być najtrudniejsze zadanie początku sezonu. 24-08-2022 04:48 autor: ŁJ Szybko wrócić Wisła Kraków jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich klubów, a skoro ma się na koncie 13 mistrzowskich tytułów i do dziś wspominane występy w Europie z AC Parmą, FC Barceloną czy Interem Mediolan, a do pierwszej ligi spada się po 26 latach, cel na sezon w nowych realiach może być tylko jeden – szybki powrót. Na razie wszystko idzie po myśli. Krakowianie są liderem tabeli i do meczu w Głogowie przystąpią z pięcioma zwycięstwami w siedmiu kolejkach. Punkty „Białej Gwieździe” urwały tylko dwie drużyny: Sandecja Nowy Sącz (0:0) i GKS Tychy (1:3). Na to 1:3 z GKS-em Wisła zareagowała jednak bardzo dobrze, bo przekonującą, najwyższą w sezonie wygraną ze Skrą Częstochowa w ostatniej kolejce (3:0). Indywidualności w kadrze Po sezonie zakończonym spadkiem Wisła musiała „odchudzić” swoją kadrę kierując się m.in. budżetem. Mimo dużych zmian czy wręcz transformacji, w warunkach pierwszoligowych pozostaje mocna i nie brakuje w niej indywidualności. Podstawowym bramkarzem jest Mikołaj Biegański, a jakość i liczby w obronie (do tej pory pięć czystych kont) dają dodatkowo Adi Mehremic, Igor Łasicki czy Bartosz Jaroch – wszyscy z obyciem na tym poziomie, wyższym i w przypadku Mehremicia jeszcze wyższym. Już wcześniej mówiło się, że w formacjach bliższych bramce Wisła może być mocna, a zastanawiano się nad ofensywą. Tymczasem Hiszpan Luis Fernadez, który pozostał w klubie po spadku, jest obecnie jego najlepszym strzelcem (4 bramki). O dwa trafienia mniej mają Mateusz Młyński i sprowadzony do Wisły przed sezonem Michał Żyro. Wisła i tak tę ofensywę wzmocniła, przed kilkoma dniami informując o pozyskaniu kolejnego Hiszpana – Angela Rodado. Napastnik mający w swoim CV takie kluby, jak Mallorca, Ibiza oraz rezerwy Barcelony może zadebiutować właśnie w piątek w Głogowie. Jerzy Brzęczek - pierwszy raz jako były selekcjoner, kolejny jako trener Nie jest to pierwszy raz, w którym trener Jerzy Brzęczek będzie rywalizował z Chrobrym (wcześniej jako szkoleniowiec Rakowa Częstochowa w 2 Lidze) i nie jest to pierwszy raz, kiedy były selekcjoner reprezentacji Polski przyjedzie ze swoją drużyną do Głogowa (przed nim był Paweł Janas z Bytovią Bytów). Trener Brzęczek w Wiśle jest od lutego 2022 roku i to pierwsza praca, której się podjął po rozstaniu z kadrą. Ten kierunek był łatwiejszy do obrania za sprawą rodzinnych powiązań. Dla prezesa Dawida Błaszczykowskiego oraz współwłaściciela Jakuba Błaszczykowskiego jest wujkiem. Gramy po raz czwarty Chrobry z Wisłą zmierzył się trzykrotnie. Pierwszy mecz odbył się w sezonie 1981/82 – w 1/16 finału Pucharu Polski krakowanie po bramkach Andrzeja Targosza i Andrzeja Iwana wygrali 2:0. Ponownie obie ekipy spotkały się w sezonie 1994/95. Na swoim stadionie Wiślacy zwyciężyli 1:0 (gol Stanisława Owcy), a w rewanżu – 4 marca 1995 roku w Głogowie – było 1:1. Prowadzenie Chrobremu w 52 minucie dał Jarosław Helwig, wyrównał w 74 minucie Grzegorz Kaliciak. Po tamtym sezonie Wisła awansowała do najwyższej ligi, w której pozostawała do tego roku. Liczba meczów Chrobry - Wisła: 3 Zwycięstw Chrobrego: 0 Remisów: 1 Zwycięstw Wisły: 2 Bramki Chrobry - Wisła: 1:4 Sezon 1994/95 - kolejka 18 - 4 marca 1995 Chrobry Głogów - Wisła Kraków 1:1 1:0 Helwig 52 1:1 Kaliciak 74 Chrobry: Cuper - Machaj, Przybyłowski, Wewiór, Małucki, Augustyniak, Tataj (46 Pokora), Sokołowski, Wawrów, Nowakowski, Helwig. Wisła: Sarnat - Gorszkow, Głownia, Giszka, Owca, Włodarz, Marzec (75 Pater), Kozak, Kaliciak, Szeliga, Kulawik (60 Błoński).