ŁKS w Głogowie po raz czwarty

Przed sobotnim meczem z ŁKS-em Łódź opisujemy naszego rywala.
04-08-2022 05:17
autor: ŁJ
W sobotę siódmy mecz Chrobrego z ŁKS-em Łódź. Najczęściej, bo czterokrotnie padał skromniejszy wynik 1:0, ale w tym sezonie obie drużyny strzeliły osiem i straciły tyle samo goli (3:3 ŁKS-u, 5:5 Chrobrego), więc patrząc od strony strony może zanosić się na więcej ofensywnych efektów.
 
 
 

Sześć punktów po trzech meczach

ŁKS po trzech kolejkach ma dwa zwycięstwa i porażkę. Od tej ostatniej zaczął ligę (0:2 z GKS-em Katowice), ale w poprzednich dwóch seriach nie dał sobie wyrwać choćby punktu (1:0 z GKS-em Tychy i 2:1 ze Skrą Częstochowa). W bramkach rywale mają 3:3, a ich najlepszy strzelec z ubiegłego sezonu Pirulo już raz wpisał się na listę strzelców.
 
 

Powrót trenera najgłośniejszym „transferem”

Przed sezonem klub z Łodzi dokonał może nie głośnych, ale rozsądnych transferów. Pozyskał dwóch podstawowych zawodników pierwszoligowych zespołów: Bartosza Biela z GKS-u Tychy i Vladyslava Okhronchuka ze spadającego GKS-u Jastrzębie oraz Dawida Korta, który w sezonie 2021/22 wystąpił 13-krotnie w Ekstraklasie w barwach Stali Mielec. Głośny był za to powrót na ławkę trenera Kazimierza Moskala. To on w 2019 roku wprowadzał powrotnie łodzian do Ekstraklasy.
 

Tu i tam: Artur Bogusz

W Łodzi nie ma już jedynego byłego zawodnika Chrobrego – Maksymiliana Rozwandowicza, który z klubem rozstał się po ponad pięciu latach. Jedyne klubowe powiązania dotyczą piłkarza obecnie grającego w Chrobrym. Jest nim Artur Bogusz, który urodził się w Łodzi, a barwy ŁKS-u reprezentował w 2013 roku oraz w latach 2018-2020. Z łódzkim klubem awansował do Ekstraklasy, w której później rozegrał 12 meczów. Będąc w Chrobrym, pauzował w drugiej kolejce z powodu urazu, ale w trzeciej powrócił do wyjściowego składu i w sobotę należy się go spodziewać na murawie.

Trzy razy 1:0

Ostatni mecz z ŁKS-em jeszcze długo pozostanie w pamięci, być może jako ten kluczowy w kontekście walki o baraże. 22 kwietnia br. Chrobry wygrał z ŁKS-em 1:0. Nie dał się wtedy sparaliżować otoczce wydarzenia, bo na uroczyście otwieranym stadionie było ponad 17 000 kibiców, i w 87 minucie bramka Jaki Kolenca zapewniła komplet. Było to trzecie zwycięstwo Chrobrego w szóstym starciu z ŁKS-em. Przed nami siódme. Głogowianie zawsze, gdy pokonywali łodzian, to wynikiem 1:0.
 
  • Mecze Chrobry-ŁKS: 6
  • Zwycięstw Chrobrego: 3
  • Remisów: 0
  • Zwycięstw ŁKS: 3
  • Bramki Chrobry-ŁKS: 3:7