Uwaga na stałe fragmenty. Przed Puszczą W ubiegłym sezonie dwa razy było 2:2, a w tym bliskość w tabeli może zapowiadać kolejny zacięty pojedynek. W niedzielę Chrobry – Puszcza. W materiale więcej o naszym przeciwniku i zarazem liderze ligi. 04-11-2022 04:13 autor: ŁJ Ich najlepszy czas Chrobremu nigdy nie było łatwo rywalizować z Puszczą, o czym będzie poniżej, a dodatkowym utrudnieniem jest to, że w tym sezonie rywal ma najlepszy okres w swojej historii. Niemal na samym półmetku ligi jest pierwszy, a w pięciu ostatnich meczach ligowych ani razu nie poniósł porażki, trzykrotnie strzelając przeciwnikom trzy gole. W czym upatrywać mocnych i słabszych stron? Wiele powiedziało się o specyfice boiska w Niepołomicach, ale domowe statystyki jakby to potwierdzały – 6 / 3 / 0 i 17:6 w bramkach. Gorzej wiedzie się liderowi poza swoim miastem (4 / 0 / 3 i 11:12 w bramkach). To łączy oba zespoły Obie drużyny nie mają w swoich składach zawodników grających w przeszłości w szeregach rywala, ale podobieństw kadrowych i tak można się doszukać, spoglądając na okres przedsezonowy. Wielu z kadry starego sezonu stracił Chrobry i wielu straciła Puszcza. - Można powiedzieć, że w miesiąc straciłem połowę podstawowej jedenastki - mówił w lipcu dla portalu Weszło trener Tomasz Tułacz, mając m.in. na myśli odejścia do Ekstraklasy Kamila Kościelnego, Gabriela Kobylaka czy Szymona Kobusińskiego. Mimo tego na tym etapie obie ekipy biją się o czołowe lokaty, a tabela za pięć ostatnich kolejek wygląda tak: źródło: 90minut.pl Kadra rywala: 7 lat trenera i 7 bramek najlepszego strzelca Po odejściach ważnych zawodników przed sezonem, pozyskano funkcjonujących ostatnio na tym samym poziomie Michała Koja czy Artura Siemaszko, a po najlepszym strzelcu Szymonie Kobusińskim (11 goli w ub. sezonie) pałeczkę przejął Piotr Mroziński, już teraz mający siedem bramek. Obecnie ważne role w zespole odgrywają m.in. Łukasz Sołowiej, Tomasz Wojcinowicz, Emile Thiakane czy Jakub Serafin. Przybliżając kadrę rywala nie sposób nie wspomnieć osoby, która za nią stoi, czyli pracującego w Puszczy już ponad siedem lat trenera Tomasza Tułacza. Trzeba mu oddać umiejętność dobrania odpowiednio zakrojonego stylu. Puszcza gra efektywnie, agresywnie pressując i do bólu potrafi wycisnąć maks ze stałych fragmentów, czego przykładem jest niedawny mecz z GKS-em Tychy, w którym wszystkie trzy gole zdobyła po SFG. Po raz jedenasty Niedzielny mecz będzie jedenastym pomiędzy zespołami. O dwa zwycięstwa więcej ma na swoim koncie Puszcza, z którą zwłaszcza w ostatnim sezonie rywalizacja należała do zaciętych. Tak w Niepołomicach, jak i w Głogowie było 2:2. Jesienią golem Mikołaja Lebedyńskiego w 89 minucie do takiego rezultatu doprowadzili głogowianie, wiosną zrewanżowała się Puszcza, który odrobiła dwubramkową stratę trafieniami w 88 i 90 minucie. Liczba meczów Chrobry-Puszcza: 10 Zwycięstw Chrobrego: 3 Remisów: 2 Zwycięstw Puszczy: 5 Bramki Chrobry-Puszcza: 14:16