Przed meczem z Lechią Gdańsk

W sobotę Gdańsk. Garść informacji przed meczem z Lechią w tradycyjnym raporcie.
08-12-2023 07:25
autor: ŁJ

Mocniejsi niż w lipcu

Lechia w nowym sezon wkraczała po spadku z Ekstraklasy, z nowym trenerem i dopiero budowaną kadrą, więc początek w jej wykonaniu nie należał do stabilnych. Długo nie potrafiła złapać choćby mini-serii zwycięstw. Dwa z rzędu osiągnęła dopiero w październiku. Jednak trochę wcześniej zespół zdawał się wychodzić na prostą, bo na początku września przyjął pięć goli od będącego dziś w strefie spadkowej Zagłębia Sosnowiec, by w drugiej części tego miesiąca wygrać z GKS-em Katowice 5:1. Obecnie Lechia cały czas jest nad formą, a nie pod. W sześciu ostatnich kolejkach odniosła cztery zwycięstwa i raz zremisowała, a to daje jej trzecią pozycję w tabeli. Jedyną w tym okresie porażkę poniosła w Derbach Trójmiasta z aktualnym liderem - Arką Gdynia. Po tym widać, jak ciężki pojedynek przed Chrobrym.

Fot. Polsat Plus Arena Gdańsk

Kadra rywala. Bez Fernandeza

Grając w lipcu w Głogowie, Lechia miała już swojego najlepszego strzelca - Luisa Fernandeza, ale była w trakcie dozbrajania się. Jeszcze wtedy w jej kadrze nie było wsparcia z zagranicy. Do zespołu stopniowo dołączali Słowak Tomas Bobcek, Rumun Andrei Chindriș, Ukrainiec Maksym Khlan, Australijczyk Louis D'Arrigo, Kolumbijczyk Camilo Mena czy Szwed Elias Olsson. Mena, Chindriș oraz Olsson mają już ponad 1000 rozegranych minut i są piłkarzami podstawowego składu, ale nie wszyscy spośród wyżej wymienionych zagrają przeciwko Chrobremu. O ile mogą to zrobić ci, których w Lechii nie było w lipcu, o tyle ten, który wystąpił w Głogowie - Lusi Fernandez z sześcioma ligowymi bramkami na koncie jest kontuzjowany.
 
 
 

"Niektórzy dopisują nam punkty, ale my mocno stąpamy po ziemi"

- Liczy się najbliższy przeciwnik, a on będzie najgroźniejszy i nie jest to z mojej strony żadna kurtuazja. To chłodna ocena tego, co Chrobry na ten moment prezentuje. To drużyna bardzo dobrze zorganizowana w niskiej i średniej obronie i bardzo dobrze egzekwująca stałe fragmenty. Przygotowujemy się bardzo mocno, jeśli chodzi o aspekt mentalny. Niektórzy już przypisują nam trzy punkty, a my mocno stąpamy po ziemi - powuedział trener Lechii Szymon Grabowski. 

Klubowe powiązania

W barwach Lechii powinniśmy z pewnością zobaczymy Dominika Piłę, dla którego klub z Gdańska jest pierwszym od momentu odejścia z Chrobrego. W tym sezonie zagrał w 16 meczach, w których zdobył dwa gole. Jednego z nich w ostatnim spotkaniu z Miedzią Legnica. Wtedy na boisku pojawił się w 90 minucie i zdążył ustalić rezultat pojedynku na 2:0.
Byłym zawodnikiem Lechii jest natomiast Mavroudis Bougaidis. Do Polski trafił w 2014 roku i to właśnie Lechia była jego pierwszym w naszym kraju klubem. W Gdańsku spędził rok i wystąpił w 12 spotkaniach Ekstraklasy.

Jeszcze dłużej, po ponad 2 lata, w Lechii był Mateusz Machaj. Do Gdańska przenosił się w 2011 roku po bardzo dobrym sezonie w Chrobrym, którego poprowadził do awansu do 2 Ligi. W najwyższej lidze w barwach Lechii zagrał w 47 meczach, w których zdobył trzy bramki.

10. mecz z Lechią

Większość meczów rozegrano w poprzednim tysiącleciu, a do tej pory tylko jedno w obecnym. Spotkanie z lipca, w którym Chrobry przegrał z Lechią 2:4, było dziewiątym w historii obustronnych starć.
  • Liczba meczów Chrobry-Lechia: 9
  • Zwycięstw Chrobrego: 2
  • Remisów: 2
  • Porażek: 5
  • Bramki Chrobry-Lechia: 11:16
 
 
 

Obsada sędziowska

  • Sędzia główny: Sylwester Rasmus (Kończewice)
 
 
 
Fot. Polsat Plus Arena Gdańsk