Przed meczem z Resovią

Chrobry podczas ostatnich spotkań poza Głogowem wysoko przegrywał w Krakowie, Bielsku-Białej i Łodzi. Tymczasem Resovia w ostatniej kolejce odniosła swoje najwyższe zwycięstwo i pokonała Skrę Częstochowa 5:0. Takie zestawienie na papierze nie wygląda optymistycznie, ale poprzedni rywale głogowian w tabeli byli jednak znacznie wyżej. Resovia jest aktualnie na 13 miejscu i choć przed kilkoma dniami popisała się takim pogromem, kilka tygodni wcześniej sama przyjęła cztery gole od Arki Gdynia. Nie ma w tym wszystkim żadnej reguły, więc Chrobry przyjmujący ostatnio tyle goli na wyjazdach może jechać do Rzeszowa z zamiarem wciąż wyczekiwanego przełamania. I zamierza to zrobić.

- Będziemy chcieli urwać punkty - powiedział ostatnio trener Marek Gołębiewski.

 

 

 

Od września ubiegłego roku trenerem Resovii jest Mirosław Hajdo. Przejmował zespół po 10 spotkaniach bez zwycięstwa na 11 rozegranych i choć te liczby pod jego wodzą uległy poprawie (Resovia ma obecnie 7 zwycięstw), drużyna wciąż nie oddaliła od siebie na tyle mocno widma spadku. Resovia ma 6 punktów więcej od otwierającej strefę spadkową Skry. Spięła się na znaczący dla układu tabeli pojedynek z nią w 26 kolejce, wygrała 5:0, ale nadal musi to robić. Być może dlatego jej szkoleniowiec zdawał się być oszczędny w słowach.

- Czekaliśmy na ten mecz, żeby zawodnicy się przełamali, bo pracujemy po to, żeby właśnie takie mecze rozgrywać. Dopisujemy bardzo ważne punkty, a po świętach zabieramy się do dalszej pracy - powiedział po wspomnianym zwycięstwie ze Skrą.

 

 

 

Tu zagramy

Jesienią w kadrze Resovii było więcej byłych piłkarzy Chrobrego (Paweł Wojciechowski, Bartosz Kwiecień i Maciej Górski). Teraz pozostał tylko Górski, choć zimą klub pozyskał dodatkowo Nikodema Niskiego. Biorąc pod uwagę statystyki, bardziej należy spodziewać się występu Górskiego (27 / 4), bo Niski do tej pory zagrał tylko raz.

Maciej Górski został zapamiętany w Głogowie jako bardzo skuteczny strzelec, którego 15 trafień przeniosło do Jagiellonii Białystok, jednak obecnie w lidze ma 3 bramki. Najlepszy w Resovii pod tym względem jest Marek Mróz z 6 golami. To zarazem jeden z najczęściej grających piłkarzy u rywali. Więcej rozegranych minut mają tylko znany z  - w większości - dłuższej obecności w rzeszowskim klubie Radosław Adamski, Rafał Mikulec, Branislav Pindroch, Bartłomiej Wasiluk.

 

 

 

Mecz rundy jesiennej w Głogowie był piątym w historii bezpośrednich pojedynków. Zakończył się wtedy remisem 1:1. W 8 minucie samobójcze trafienie zaliczył Ruben Hoogenhout, a w 26 minucie na remis strzelił Marek Mróz.