Przed meczem z Termaliką

W środę o godz. 12.30 Pomarańczowo-Czarni wrócą do ligowej rywalizacji i zagrają z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Po kilkunastu dniach przerwy od razu mają bardzo wymagające zadanie, bo rywale są na drugim miejscu, a w tym sezonie tylko raz stracili punkty.

Bez ligi od 16 października

Co robiła Termalica, gdy Chrobry przez ponad dwa tygodnie pauzował? Sytuacja w lidze jest taka, że też pauzowała. Głogowianie po raz ostatni wystąpili w Tychach 16 października i tego samego dnia rywale zmierzyli się z GKS-em Jastrzębie, później już nie walcząc o punkty. Nie znaczy to jednak, że całkowicie pozostawali bez gry. 30 października doszło do skutku ich spotkanie z Rakowem Częstochowa w Fortuna Pucharze Polski i choć je przegrali (0:2), bardziej pozostają pod prądem.

Czy dłuższa przerwa wytrąca?

Termalica mogła żałować braku kontynuacji rozgrywek ligowych, bo była wyraźnie rozpędzona. Sezon zaczęła od czterech zwycięstw i zatrzymała się dopiero na najbardziej wymagającym przeciwniku - Arce Gdynia. I to tylko na chwilę, bo zaraz po porażce sprawnie wróciła na zwycięską ścieżkę. W trzech kolejnych meczach zdobyła komplet punktów, a każdej z drużyn strzelała przynajmniej dwa gole. Z tak rozpędzoną Termaliką Chrobry zagrałby dwa tygodnie wcześniej. Pytanie czy przymusowa przerwa wytrąciła "Słoni" z rytmu?

Mocni obcokrajowcy

W kadrze Termaliki jest dziewięciu obcokrajowców i to właśnie oni brylują pod względem liczb. Liderem klasyfikacji strzelców z siedmioma bramkami jest Roman Gergel ze Słowacji (na tym etapie ma ich tyle, co przez cały poprzedni sezon), a cztery gole zdobył Ukrainiec Artem Putivtsev.

Coś do udowodnienia

Patryk Bryła i Paweł Oleksy zanim przeszli do Chrobrego, byli w Niecieczy. Patryk spędził tam tylko jedną rundę po odejściu z ŁKS-u i nie zadebiutował w drużynie. Dłużej w Niecieczy był Paweł - który w sezonie 2019/20 wystąpił w pięciu spotkaniach.

Nie leży

Jeśli o którymś zespole powiedzieć, że Chrobremu gra się z nim ciężko, to na pewno o Termalice. Do tej pory odbyło się sześć meczów obu drużyn, a w sześciu z nich zwyciężyli „Słonie”. Po raz pierwszy do rywalizacji doszło 2 sierpnia 2014 - rywale wygrali 6:0. Po raz ostatni 23 listopada 2019 - rywale wygrali 4:0.

Nie jest jednak tak, że Termalica całkowicie nie leży Chrobremu. Każdy mecz ma inne tło. Sprzyjające miało miejsce we wrześniu 2018, głogowianie je wykorzystali i zwyciężyli w Niecieczy 2:1.