Mandrysz: najlepsze efekty przynosiła długofalowa praca

Kilka słów od Roberta Mandrysza przed piątkowym meczem z Polonią.
29-08-2024 06:48
autor: ŁJ
W niedzielę wróciliście z Łodzi, a w piątek zagracie z Polonią. Nie było dużo czasu na przygotowania. Jak one przebiegły?
Najważniejsza jest pomeczowa regeneracja, bo te mecze odbywają się w krótkim odstępie czasu. Do tego zajęcia taktyczne, stricte pod piątkowy mecz.
 
Polonia jest bardzo blisko w tabeli i pod tym względem to ważne spotkanie. Z drugiej strony to dopiero ósma kolejka. Jak Wy do tego podchodzicie?
Zachowujemy spokój, bo jesteśmy pewni tego, co robimy. W każdym meczu gramy o zwycięstwo i w tym też tak będzie. Tym bardziej u siebie, bo ostatnio nie rozpieszczaliśmy punktowo naszych fanów. Wiemy o tym. Chcemy wygrać dla siebie, kibiców, naszych rodzin i całego klubu. Ten mecz jest bardzo ważny w kontekście bezpośrednich pojedynków, ale to dopiero początek ligi. Na pewno jednak zwycięstwo pozwoli zmierzać ku górze, a punktowe zdobycze pozwolą wypracować cel. Mam nadzieję, że teraz zaczniemy marsz w górę tabeli.
 
Pewnie jesteście już po taktycznych odprawach. Jakiego spodziewać się meczu?
To będzie mecz walki i kontaktowy. Polonia zmieniła trenera i ciężko przewidzieć, czego po niej teraz się spodziewać. Z takich stricte taktycznych zagadnień nie ma co poruszać, bo to bardziej pojedyncze zachowania zawodników na ich pozycjach, ich wyuczone zagrania. Spodziewam się meczu o dużej determinacji i trochę taktycznych szachów. Oba zespoły będą chciały wygrać i żaden nie będzie chciał się odkryć. Wierzę, że to my strzelimy o tą jedną bramkę więcej.
 
W Polonii nastąpiła zmiana trenera, a dodatkowo zespół w ostatniej kolejce odniósł pierwsze zwycięstwo. Powiedz ze swojego doświadczenia, na ile takie impulsy mają znaczenie?
Ciężko mi powiedzieć czy takie impulsy mają jakieś duże znaczenie. Powiem tak: patrząc przez pryzmat Chrobrego, w którym jestem wiele lat, najlepsze efekty koniec końców przynosiła długofalowa praca.