Rywal zmienia trenera. Przed Sandecją

Na dwa dni przed meczem Sandecja poinformowała o rozstaniu z trenerem Dariuszem Dudkiem. W sobotę Chrobry zagra z nią po raz 15.
01-09-2022 01:22
autor: ŁJ
Jeszcze w maju oba zespoły rywalizowały ze sobą o udział w barażach. Teraz też są bliżej w tabeli. Chrobry w sobotę po raz kolejny spróbuje jej uciec.
 
 

Zmiana na ławce

Jedną z ważniejszych informacji przed sobotnim pojedynkiem jest odejście trenera Dariusza Dudka. Klub poinformował o „odsunięciu” szkoleniowca od prowadzenia zespołu. Nowym trenerem został Stanislav Varga, były szkoleniowiec Banska Bystrica, z którą awansował do Fortuna Ligi. Może to wywołać wyraźne poruszenie w zespole, co często jest celem takich decyzji. 
 
 
 

Wcześniej i teraz blisko siebie w tabeli

W ubiegłym sezonie oba zespoły walczyły o udział w barażach, a ważny w tym kontekście mecz w Nowym Sączu z maja zakończył się bezbramkowym remisem. Do baraży awansował Chrobry, ale to co było, a co jest, w obu przypadkach należy oddzielić kreską. W obu ekipach zaszły zmiany, choć znacznie większe po stronie głogowian. W Sandecji na kolejne miesiące, do teraz, pozostał trener Dariusz Dudek, lecz kilku zawodników sezonu z nią nie rozpoczęło. Na pewno bolała strata Łukasza Zjawińskiego (9 bramek w 14 meczach), tyle że z uwagi na wypożyczenie była wkalkulowana. Ubyło też trochę doświadczenia po odejściu Kornela Osyry. Wydawało się jednak, że straty udało się połatać. Jeśli chodzi o doświadczenie, przybyło go za sprawą Giorgiego Merebashviliego. Ofensywę wzmocniono sprawdzonym pierwszoligowcem Maciejem Masem (4 gole w ubiegłym sezonie w barwach Skry Częstochowa) czy drugoligowcem Mariuszem Gabrychem (8 w Zniczu Pruszków). Mimo tego Sandecja jak na razie zajmuje przedostatnie miejsce mając spory kłopot ze strzelaniem bramek (4 zdobyte to najmniej w lidze). Chrobry ma nad nią cztery punkty przewagi.
 
 

Mało porażek, ale też bez zwycięstw

Sandecja jest jednym z dwóch ligowców bez zwycięstwa na koncie. Do tej pory punktowała remisami, mając ich aż 6. Dwie poniesione porażki to jeden z lepszych pod tym względem wyników w całej lidze (mniej porażek ma tylko Ruch Chorzów), więc na przykładzie Sandecji widać ile znaczy, gdy się nie wygrywa. Remisy niewiele dają, choć takie statystyki pokazują, że przedostatnia pozycja niekoniecznie odzwierciedla jakość tej drużyny. W ostatniej kolejce bezbramkowo zremisowała ze Skrą Częstochowa, a po serii trzech gier z zerem po stronie strzelonych goli poprawiła swoje nastroje w tygodniu w meczu Pucharu Polski, w którym pokonała Górnika Polkowice 3:1. Bramki zdobyli nowopozyskani Jakub Wróbel i Giorgi Merebashvili, więc pod tym względem zespół dość sporo zyskał. Stracił tym, że musiał rywalizować przez 120 minut. Po regulaminowych 90 był... remis, siódmy w sezonie. Przypominając: remisem zakończyło się też ostatnie spotkanie Chrobrego z Sandecją.
 
 

Zagramy w Niepołomicach

Mecz rundy wiosennej z ubiegłego sezonu odbył się jeszcze w Nowym Sączu, ale na już przebudowywanym stadionie, przez co spotkanie rozgrywano bez udziału kibiców. Prace na obiekcie postępują, więc drużyna musiała się na jakiś czas wynieść i wyniosła do Niepołomic. Spotkanie z Chrobrym odbędzie się na stadionie Puszczy.

Mecz nr 15

Choć ostatni obustronny mecz zakończył się na bezbramkowym remisie, to wcześniejsze często były jazdą bez trzymanki z bramkami w końcowych minutach, nawet w doliczonym czasie gry, i z takimi wynikami, jak 3:2. Ubiegły sezon był pod tym względem spokojniejszy za sprawą 0:0 w Nowym Sączu i 1:0 w Głogowie, więc oba zespoły może znów wrócą do takiej zaciętości, tym bardziej że w tabeli są w pobliżu siebie.
  • Liczba meczów: 14
  • Zwycięstw Chrobrego: 4
  • Remisów: 6
  • Zwycięstw Sandecji: 4
  • Bramki Chrobry-Sandecja: 11:13