"Chcemy pielęgnować swój styl"

Trener Marek Gołębiewski o kadrze przed dzisiejszym, rozpoczynającym przygotowania treningiem.
06-01-2023 10:23
autor: ŁJ
Po kilku tygodniach przerwy powrót do klubu z pełną energią?
Żona się śmiała, że tęsknię za Głogowem, bo rzeczywiście nie mogłem się doczekać. Od czwartku jestem. Urlop jednak też był potrzebny. Latem, po odejściu z Legii Warszawa i przejściu do Chrobrego, nie było go wcale. Teraz był dłuższy z uwagi na mistrzostwa świata, więc myślę, że w piątek wszyscy czekali z dużym utęsknieniem.
 
Udało się całkowicie odciąć od pracy?
Nie da się tak. Byłem w kontakcie z dyrektorem Prejsem i często rozmawialiśmy na temat przygotowań, wzmocnień i aktualnej kadry, którym z jej piłkarzy przedłużyć umowę już teraz. Kilka dni temu kontrakt podpisaliśmy z Karolem Dybowskim, a na tym nie koniec. Staramy się utrzymać kadrę.
 
Mistrzostwa świata spowodowały szybszy koniec rundy i długie tygodnie pozostające do końca roku bez ligi. To była trudność dla trenerów w organizacji planów? Każdy klub podchodził do tego inaczej od drugiego.
Zwykle w grudniu jest liga, a od połowy listopada już jej nie było, więc rzeczywiście był to nietypowy pod względem organizacyjnym okres. Razem z zawodnikami ustaliliśmy, że po rundzie trenujemy przez kilka dni, po czym dajemy wolne, ale tylko do 1 grudnia. Od tego dnia wykonali 20 jednostek treningowych, siłowych i biegowych, w celu zrobienia podbudowy pod wspólne przygotowania. Zawodnicy przyjeżdżają do klubu przygotowani i wszystko będzie miało ręce i nogi.
 
Jak będzie wyglądała kadra na początek przygotowań?
Cieszy mnie, że udało się utrzymać jej trzon. Kontrakty przedłużyli już Mateusz Machaj z Karolem Dybowskim, a na dniach zrobi to jeden z jej filarów – już zdradzę kibicom, że będzie to Michał Michalec. Wielu innych jest zabezpieczonych umowami, także takimi dłuższymi. Na ten moment możemy spodziewać się jednego wzmocnienia. Myślę, że na początku tygodnia wszystko się wyjaśni. Szukamy i będziemy szukali na rynku piłkarza, który nas wzmocni, a nie tylko uzupełni.
Do Zagłębia Lubin powrócił Patryk Kusztal, którego w treningu chciał zobaczyć trener Fornalik. Czy będzie z nami wiosną, dopiero się okaże, jeszcze nie wiemy. W grudniu planowy zabieg przeszedł Robert Mandrysz, za którym ciągnęły się zdrowotne problemy związane z kolanem. On będzie do dyspozycji za jakiś czas. W indywidualnym treningu pozostają Paweł Tupaj z Michałem Ilkowem-Gołąbem, których powinniśmy zobaczyć w tej rundzie, ale potrzebują na to jeszcze trochę czasu.
 
Jakie plany na okres przygotowawczy?
Dziś mamy święto Trzech Króli, ale nie świętujemy, tylko zaczynamy pracę. Trenujemy też w sobotę i niedzielę, a w poniedziałek rozpoczniemy dwutygodniowy okres z dwoma jednostkami dziennie. Pozostajemy na swoich obiektach, a zaplanowane sparingi są z zespołami Ekstraklasy, drugiej i trzeciej ligi, bo mam zasadę, że nie rozgrywam ich z rywalami tej samej ligi. Nie będę oryginalny, naszym celem jest poprawa przygotowania siłowego i tlenowego, chcąc podnieść pułapy naszych piłkarzy. To motoryczne zadania, a spośród taktycznych nadal chcemy pielęgnować swój styl gry, który - tak uważam - zdał egzamin jesienią. Najważniejszym aspektem jest poprawa gry obronnej.