Brehmer: byliśmy bardzo zdeterminowani

Trener Odry Dietmar Brehmer po meczu z Chrobrym:

- To bardzo trudny mecz z bardzo dobrze zorganizowanym przeciwnikiem. Byliśmy po dwóch porażkach i bardzo mocno zdeterminowani do tego, żeby zapunktować. Zapunktowaliśmy po emocjonującym i jak się spodziewaliśmy trudnym spotkaniu, które nie zaczęło się dla nas najlepiej. Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry. Mieliśmy swoje sytuacje i byliśmy zespołem, który dość konsekwentnie dążył do tego, żeby wreszcie być skutecznym. Udało nam się to w drugiej połowie - nie pamiętam, żebyśmy w meczu strzelili trzy bramki. Poza tym po dłuższym okresie mamy trafienie po rzucie rożnym, z dośrodkowaniem Janusa i strzałem Kamińskiego, a bardzo dużo pracowaliśmy nad skutecznością przy stałych fragmentach, więc z tego powodu też jestem zadowolony. Mecz nabrał rumieńców i dramaturgii. Strzelamy na 1:2, bardzo szybka odpowiedź po pięknym rzucie wolnym, końcówka to już mecz na fazy przejściowe, sytuacja, sytuacja, raz tu się kotłuje, raz tam, a my wyszliśmy z tego zwycięsko. Dobre zmiany, bo wchodzący zawodnicy dali jakość. Winiarczyk dośrodkował, Arek Piech strzelił, to też kolejny powód do zadowolenia. Do domu wracamy w bardzo dobrych humorach. W niedzielę mecz z Górnikiem Łęczna i od jutra przygotowujemy się do niego. Gratuluję mojemu zespołowi, ale też Chrobremu dobrego meczu - wprawdzie przegranego, lecz widać tu konsekwentną pracę i cieszę się, że mierzymy się z takimi rywalami.