Polonia wyjeżdża z punktami

Po decydującym golu zdobytym w 81 minucie Polonia Warszawa pokonuje Chrobrego 2:1 i przeskakuje Pomarańczowo-Czarnych w ligowej tabeli.
30-08-2024 10:40
autor: ŁJ
Inicjatywę od początku przejęła Polonia, która już do 10 minuty miała kilka dobrych uderzeń na bramkę głogowian. Sam na sam z debiutującym w Chrobrym Dawidem Arndtem wychodził Ilkay Durmus, ale przegrał ten pojedynek. Wynik pozostawał więc bez zmian, ale trzeba przyznać, że było groźnie.
Pomarańczowo-Czarni odpowiedzieli dopiero w 23 minucie. Po rzucie rożnym główkował Mavroudis Bougaidis, po czym bramkarz Polonii nie interweniował pewnie. Próbował jeszcze dobijać Mikołaj Lebedyński, lecz nic z tego.
Po kolejnym kornerze, w 42 minucie, futbolówkę przechwycili goście i ruszyli z szybką kontrą. Dogrywający w pole karne Durmus nabił tym Patryka Muchę, od którego odbita piłka trafiła do bramki. Polonia zeszła więc na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.
Po zmianie stron inicjatywę przejął starający się odrobić stratę Chrobry. Wydawało się, że z każdą minutą ten napór się zwiększa i stopniowo zaczyna to przekładać się na sytuacje. Zaraz po 60 minucie piłkę tuż nad bramką posłał Szymon Bartlewicz. W 69 minucie sędzia wskazał na rzut karny po zagraniu ręką zawodnika Polonii. Pewnie zachował się przy tym Patryk Szwedzik, pokonując golkipera Czarnych Koszul. Mieliśmy 1:1 i rozpędzającego się Chrobrego, ale… gola zdobyli przyjezdni. Sprawnie wymienili się futbolówką, która koniec końców trafiła do niepilnowanego Szymona Kobusińskiego. Wchodzący tego dnia z ławki Kobusiński z bliska trafił na 1:2 i tym zapewnił swojej drużynie komplet punktów.
 
Teraz w Betclic 1 Ligi nastąpi dwutygodniowa przerwa reprezentacyjna. Chrobry będzie miał ją nieznacznie wydłużoną, bo w następnej serii obsadza poniedziałkowy termin. Wyjazdowy mecz ze Zniczem Pruszków zaplanowano na poniedziałek 16 września na godz. 19.00.