Djurdjević: zespół zrobił wszystko

Trener Ivan Djurdjević skomentował zremisowany 1:1 mecz z Sandecją Nowy Sącz.

- Dużo emocji, a ja przepraszam za zachowanie, które nie powinno mieć miejsca. Nie można się tak zachowywać w moim przypadku, ale to są emocje. Nie będę komentować dlaczego zostałem wyrzucony, ale myślę że nie tylko ja, a wszyscy trenerzy wychodząc na boisko życzą sobie, aby grupa sędziowska sędziowała równo. Nic więcej. Mieliśmy wiele okazji, aby przekonać się, że tak nie było. Zagraliśmy bardzo dobry mecz, jeden z lepszych. Od samego początku mieliśmy nad nim kontrolę, stąd gol na 1:0. Po tym dalej wszystko kontrolowaliśmy, wiedząc że przeciwnik będzie miał młodszych zawodników, bo walczy w Pro Junior System. Byliśmy lepsi i wszystko zaczęło się z tych dwóch żółtych kartek. Muszę ten mecz obejrzeć, aby realnie to ocenić. Wyszliśmy na drugą połowę, musząc zmienić ustawienie i zawodników, chcąc dać piłkarzy bardziej biegających. Wiedzieliśmy, że będziemy się bronić i to nam się udawało. Byliśmy w tym skuteczni. Rzut karny został obroniony przez Rafała, którego dyspozycja jest coraz lepsza, ale cały zespół też bronił bardzo dobrze. Na przestrzeni tygodnia mieliśmy dwa mecze, to był trzeci i zespół mógł pokazać deficyt w przygotowaniu, a tego nie było widać, nawet grając jednego mniej. Mieliśmy też swoje okazje grając w osłabieniu. W naszej walce chcieliśmy być jak najwyżej i zyskać jak najwięcej punktów. Brakuje nam pięciu do wyrównania poprzedniego sezonu i siedmiu lub bodajże ośmiu, aby osiągnąć historyczny wynik. Będziemy skoncentrowani na następnych celach. Szóste miejsce się oddala, ale wierzymy i jest taki bardzo dobry wniosek, że zespół walczył do końca, zrobił wszystko, grał dobrze, więc idziemy dalej.

Materiał: Sandecja Nowy Sącz