Było siódme, jest już szóste

Chrobry stopniowo pnie się w górę tabeli. W tym sezonie jeszcze nie był w strefie spadkowej, ale tuż przed kreską. Od tego momentu przepycha się coraz bardziej i krok po kroku osiąga coraz to wyższe miejsca. Był siódmy, teraz jest już szósty.

 

Obecnie głogowianie mają tyle samo punktów, co piąty GKS Katowice, a o dwa więcej od siódmej Stali Rzeszów, z którą zainaugurowali sezon i z którą zakończą rundę jesienną (spotkanie zaplanowano na 13 listopada). Ogółem końcówka jesieni zapowiada się bardzo ciekawie, bo poza spotkaniem z Górnikiem Łęczna, Pomarańczowo-Czarnych czeka rywalizacja z liderującą Puszczą Niepołomice (6 listopada).

 

Wspomniana Puszcza ma już dwa punkty więcej od ŁKS-u Łódź. Zespół trenera Tomasza Tułacza wygrał teraz z GKS-em Tychy 3:2, zwycięskiego gola zdobywając w 83 minucie. To czwarty występ z rzędu bez porażki i z 10 na 12 możliwych punktów. Lekka zadyszka dotknęła za to Ruch Chorzów, który nie wygrał żadnego z trzech ostatnich meczów, wobec czego wcześniej stracił pierwsze miejsce, a teraz drugie i jest czwarty. Mimo wszystko ścisłą czołówkę tworzą w większości duże ośrodki, nie tylko Ruch, ale też ŁKS Łódź, Arka Gdynia i GKS Katowice.

 

W najbliższej kolejce, w niedzielę 30 października, Chrobry zagra na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. O ile pokonana przez głogowian Skra jest w kryzysie (już sześć porażek z rzędu), o tyle Górnik prezentuje się ostatnio coraz lepiej i kłopoty zdają się już być za nim. Spadkowicz z Ekstraklasy zremisował teraz z Zagłębiem Sosnowiec 2:2, a włącznie z Pucharem Polski to trzeci kolejny występ ze zdobyczą. Obecnie jest na 13 pozycji.

 

 

 

15 kolejka Fortuna 1 Ligi: