Michał i Mateusz - dziękujemy za wszystko! Mecz ostatniej kolejki z Zagłębiem Sosnowiec był pożegnalnym występem Michała Michalca i Mateusza Machaja w Chrobrym Głogów. 27-05-2024 10:05 autor: ŁJ Zanim obaj zawodnicy po raz ostatni zeszli z boiska, w 55 minucie po podaniu Mateusza Ozimka na czystej pozycji znalazł się Mateusz Machaj i efektownym lobem pokonał bramkarza Zagłębia. Jego gol na 2:0 był 58. w Chrobrym i zarazem tym, którym pożegnał się z kibicami. Podbiegł do ich sektora, na którym chwilę wcześniej powieszono transparent z hasłem „Michał & Mati szacunek od kibicowskiej braci”. W 79 minucie obaj opuścili boisko. Wszyscy kibice zgotowali im owację na stojąco, a pozostali piłkarze, pomimo spadku do 2 Ligi także ci z Zagłębia Sosnowiec, oraz sędziowie utworzyli szpaler. W tym momencie pewien etap w ich karierach, ale także pewien etap w klubie dobiegł końca. Specjalna uroczystość odbyła się bezpośrednio po meczu przy trybunie głównej. Prezes Dariusz Kubiak i dyrektor Zbigniew Prejs wręczyli im koszulki z liczbą ich występów zamiast numerów oraz dożywotnie karnety wstępu na mecze Chrobrego. Upominki przygotowali także członkowie zespołu oldbojów, Henryk Gałka z Lesławem Kobą, oraz przedstawiciele kibiców. Mateusz Machaj dziękował wszystkim ze swojego otoczenia, nie tylko kibicom, ale także najbliższym współpracownikom, w tym fizjoterapeutom, którzy wielokrotnie przywracali go do zdrowia. - Pasję i zaangażowanie, to wszystko ci ludzie mają - mówił Michał Michalec wskazując na resztę drużyny. - Dajcie im wsparcie takie, jakie nam dawaliście przez te wszystkie lata. Trener Piotr Plewnia: - Przyjemnie skończyć w taki sposób, tak żegnając dwóch zasłużonych zawodników. To duża satysfakcja być częścią tego wszystkiego, co miało miejsce w tym sezonie. (…) Michał to jeden z najlepszych obrońców w tej lidze. Jego największą wadą jest wiek i myślę, że dlatego podjął taką decyzję o końcu swojej świetnej tutaj kariery. To że dziś jesteśmy w pierwszej lidze, to duża zasługa Michała. Doświadczenie, jakość w polu karnym, to niesamowite u niego, a do tego to świetny człowiek w szatni. A podsumowaniem gry Mateusza jest to, co zrobił przy bramce. Żałuję tylko, że wcześniej nie udało mi się wydobyć z niego takich rzeczy. Od początku postawił na to, czego wymagałem, czyli duże zaangażowanie i mocne przygotowanie motoryczne, mimo że to nie są jego najlepsze cechy i nigdy nie były. To żaden negatyw, bo jest świetnym piłkarzem. Piękny gol to puenta pięknej kariery. - Gdybym to ja kończył, to byłaby dla mnie wielka satysfakcja, że klub, który znosili do góry, nadal jest na tym poziomie. Gramy z wielkimi zespołami w tej lidze, ale przede wszystkim tu jest fantastyczna atmosfera i swój klimat. Myślę, że wszyscy powinniśmy być dumni z tego, gdzie jesteśmy. To nie jest przypadek, że Chrobry przez dziesięć lat gra w pierwszej lidze. Michał Michalec - 14 lat w Chrobrym, 333 mecze i 20 goli, awans do 2 Ligi, awans do 1 Ligi, awans do finału baraży o Ekstraklasę. Mateusz Machaj - 9 lat w Chrobrym, 215 meczów i 58 goli, awans do 2 Ligi, awans do finału baraży o Ekstraklasę, król strzelców 1 Ligi, król strzelców 3 Ligi. DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKO!