"Szczęście to nieodzowny element". Trener Gołębiewski po #PUNCHR Wypowiedzi trenerów po meczu w Niepołomicach. 03-06-2023 08:41 autor: ŁJ Marek Gołębiewski, trener Chrobrego: Powiem szczerze, że to było bardzo trudne spotkanie. Mieliśmy dużo problemów w defensywie, żeby bronić się przed atakami Puszczy, która była zmotywowana i grała tak, jak się tego spodziewaliśmy. Troszeczkę dopomogło nam szczęście, a to nieodzowny element do tego, aby wywozić punkty z tak trudnego terenu. Można powiedzieć, że to twierdza, którą dziś zdobyliśmy. Spojrzałem na tabelę. Przykro mi, że ja jako trener i my jako Chrobry zabraliśmy wam to czwarte miejsce, które byłoby atutem w barażach, ale życzę wam powodzenia. I tak zrobiliście megą historię. I… do dzieła, róbcie swoje. My kończymy sezon, uważam, że udany, bo 46 punktów przed jego startem brałbym w ciemno. Dziękuję wszystkim zawodnikom i do zobaczenia w przyszłym sezonie. Tomasz Tułacz, trener Puszczy: - Wszyscy jesteśmy rozczarowani w kontekście tego, że wszystko mieliśmy w swoich rękach i nie udało nam się zachować pozycji dającej mecz barażowy u siebie. Jedna rzecz, która nas zawiodła to skuteczność. Dziś 25 oddanych strzałów… i ani jednej bramki. Chyba nigdy nie zagraliśmy takiego meczu w mojej ośmioletniej przygodzie w Puszczy. Nic nie chciało wejść, zabrakło tej kropki nad i. Dużo sytuacji mieliśmy już do przerwy, po niej było trochę bardziej nerwowo, bo czas uciekał, chyba za bardzo chcieliśmy. Zespół zostawił serce i zaangażowanie. Myślę, że utraciliśmy dziś pozycję, lecz niczego jeszcze nie przegraliśmy. Liczę, że drużyna się zregeneruje jak najlepiej i postawi super mocnemu przeciwnikowi, jakim jest Wisła, na jego terenie. Co to przyniesie, zobaczymy we wtorek. Przez pryzmat całego sezonu wiadomo, jaki wynik zrobiliśmy i gdzie jesteśmy, ale dzisiejszy wieczór nie należy do optymistycznych. Chociaż ten optymizm mimo wszystko zawsze będzie i nim będę chciał zarazić zespół. Takie mecze, jak dziś, się zdarzają, i trzeba sobie z tym poradzić, szczególnie pod względem motorycznym.