Znów Piech... Odra wygrywa z Chrobrym

Chrobry wraca z Opola bez punktów. Mecz z Odrą długo był wyrównany, ale końcówka należała do rywali, a właściwie do Arkadiusza Piecha, który dwoma golami w ciągu 240 sekund zapewnił swojej drużynie 3:1 i trzy punkty.Chrobry…
28-04-2021 08:55
autor: ŁJ

Chrobry wraca z Opola bez punktów. Mecz z Odrą długo był wyrównany, ale końcówka należała do rywali, a właściwie do Arkadiusza Piecha, który dwoma golami w ciągu 240 sekund zapewnił swojej drużynie 3:1 i trzy punkty.

Chrobry zaczął z kilkoma zmianami w składzie. Część z nich była wymuszona, bo za kartki pauzują Michał Ilków-Gołąb, Jaka Kolenc i Tomasz Cywka. W jedenastce pojawili się więc Jakub Michalczyk, dla którego był to debiut w podstawie, i Paweł Oleksy. Dodatkowo w bramce Rafała Leszczyńskiego zastąpił Kacper Bieszczad. Wcześniej kontuzjowany Kacper zagrał więc po raz pierwszy w tym roku.

Oba zespoły nie podjęły dużego ryzyka, więc pierwsza połowa nie należała do bardzo ofensywnych. Wydawało się jednak, że pewniejszy i solidniejszy jest Chrobry, który jako pierwszy oddał groźniejsze uderzenie. W 20 minucie po wycofaniu Mateusza Machaja zdecydował się na nie Jakub Michalczyk, ale chybił.

Zanosiło się na bezbramkowy remis. Wtedy we znaki dał się stały fragment gry, z którego pożytek miała Odra. Wydawało się, że w 40 minucie wrzutka z rzutu wolnego jest zbyt głęboka, ale zawodnik opolan zdołał skierować futbolówkę bliżej bramki, skąd wstrzelił się Mateusz Wypych. Po wyrównanych pomimo tego 45 minutach Odra prowadziła 1:0.

Po zmianie stron głogowianie dążyli do wyrównania. Dosłownie, co pokazał Nikodem Niski. Z piłką przy nodze przebiegł dobrych kilkadziesiąt metrów i tym wywalczył rzut rożny. Zdecydowanie się to opłacało. Po dośrodkowaniu Mateusza Machaja celnie głową wykończył to Mavroudis Bougaidis i od 60 minuty ponownie był remis. To drugi gol greckiego obrońcy w barwach Chrobrego.

Po tym Pomarańczowo-Czarni mieli jeszcze kilka stałych fragmentów, lecz z żadnego nie udało się stworzyć zagrożenia. Tym był za to wchodzący w drugiej połowie Arkadiusz Piech. Jesienią po jego bramce w 90 minucie opolanie wygrali 3:2. Teraz końcówka spotkania też należała do doświadczonego napastnika. W 85 minucie trafił na 2:1, w 89 na 3:1 wykorzystując rzut karny i było po zawodach…

Następny mecz już w sobotę. O godz. 12.40 Chrobry zagra u siebie z ŁKS-em Łódź.